Każdego roku w Polsce zawiera się kilkadziesiąt tysięcy ślubów kościelnych. I chociaż zakochani przyrzekają sobie wierność i trwałość uczucia aż po grób, to wiele z nich kończy się rozwodami, które to muszą zostać przeprowadzone zgodnie z prawem.

W przypadku prawa kościelnego mówimy o „rozwodzie”, lecz w praktyce oznacza to stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego. Aby uzyskać stwierdzenie nieważności, należy złożyć skargę powodową w Sądzie Metropolitalnym — oczywiście tylko wtedy, kiedy istnieją ku temu przesłanki.

W kościele katolickim małżeństwo może zostać uznane za nieważne, czyli jakby w ogóle nie było zawarte, jeśli wystąpiły przeszkody zrywające (np. impotencja, zobowiązania wobec osoby trzeciej), niezdolność konsensualna (np. choroba psychiczna) czy wady zgody małżeńskiej oraz wady w zakresie formy kanonicznej.

Czas trwania procesu w kościele katolickim może się znacznie różnić w zależności od konkretnej sytuacji małżonków. „Proces rozwodowy” w kościele katolickim jest znacznie bardziej skomplikowany, niż w przypadku rozwodu cywilnego i może trwać od kilku miesięcy do kilku lat.

Kościelna procedura zawsze wymaga przeprowadzenia dowodzenia w zakresie nieważności małżeństwa, a to z kolei wymaga szczegółowego zbadania okoliczności, w których nie tylko małżeństwo zostało zawarte, ale i okresu przed jego zawarciem, tj całego okresu narzeczeństwa.

Aby dowiedzieć się więcej, warto skontaktować się z naszą kancelarią by adwokat Katarzyna Knobloch mogła ze szczegółami wyjaśnić całą procedurę i pomóc zebrać niezbędne dokumenty oraz reprezentować na całym etapie postępowania.